Górnictwo: śmiertelne zagrożenie dla branży?
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Wiadomości
Lek w postaci koncesji jest niewłaściwie dobrany. Nie wyleczy problemu rosyjskiego węgla i śmiertelnie zagrozi polskiemu górnictwu - taką analizę na łamach wtorkowej (2 grudnia) Rzeczpospolitej przedstawił prawnik Michał Dudkowiak.
Autor zaczyna od przypomnienia w jakich okolicznościach Sejm uchwalił ustawę o koncesjach na handel węglem. Podkreśla, że w ocenie ekspertów będzie ona gwoździem do trumny dla polskiego górnictwa. Pyta też dlaczego problem rosyjskiego węgla (przyjmując, że rzeczywiście istnieje) ma skutkować wprowadzeniem uciążliwych restrykcji dla całej polskiej branży handlu węglem.
Dudkowiak zaznacza, że "w teorii prawa koncesja to najdalej idąca forma ingerencji państwa w swobodę działalności gospodarczej. Powinna być stosowana zupełnie wyjątkowo".
Jego zdaniem przesłanki do wprowadzenie koncesji są "czysto polityczne i mają na celu pokazowe, a nie rzeczywiste rozwiązanie problemy rosyjskiego surowca".
W dalszej części ekspert przedstawia swoje wątpliwości. Jako pierwszą wymienia to, że regulacje koncesji na handel węglem wprowadzono do prawa energetycznego, a nie do prawa geologicznego i górniczego. Po drugie stwierdza, że ustawa nie odpowiada na pytanie kto konkretnie będzie obowiązany do uzyskania koncesji. Kolejna wątpliwość dotyczy punktów handlu węglem w większych sieciach handlowych. Zdaniem Dudkowiaka obowiązek uzyskania przez supermarkety koncesji i zapewnienie zabezpieczenia majątkowego spowoduje, że zrezygnują one ze sprzedaży węgla.
Autor przypomina, że w branży największe oburzenie wywołuje ograniczenie dostępu do handlu węglem dla wybranych podmiotów. Przede wszystkim chodzi to o zabezpieczenie finansowe od 1 do 20 mln zł oraz prawo prezesa Urzędu Regulacji Energetyki do odmowy udzielenia koncesji ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa.
Na zakończenie Dudkowiak apeluje, by zarzucić prace nad ustawą, bo "to jedyny ratunek dla polskiego węgla".
źródło: nettg.pl, autor: MD