A może Krzysztof Sędzikowski zostanie nowym prezesem KW?
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Wiadomości
Zapewne 12 grudnia poznamy nowego prezesa zarządu Kompanii Węglowej. Przed nim będzie niezwykle trudne zadanie wyprowadzenia na prostą węglowego giganta.
Na giełdzie nazwisk wymieniany jest między innymi Jerzy Podsiadło, prezes Węglokoksu. Mówi się też między innymi o Krzysztofie Sędzikowskim, byłym szefie m.in. Boryszewa, czy CTL Logistics który znalazł się niedawno w składzie rady nadzorczej Kompanii Węglowej.
Sam Krzysztof Sędzikowski ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza doniesieniom, że mógłby stanąć na czele największej spółki górniczej w Polsce i Europie.
- Za wcześnie, by cokolwiek o tym mówić - zaznacza w rozmowie z portalem wnp.pl Krzysztof Sędzikowski.
A zapytany o to, jakie działania naprawcze należałoby podjąć w Kompanii w pierwszym rzędzie, także nie chce się na ten temat wypowiadać.
- Sporo na to wskazuje, że to właśnie Krzysztof Sędzikowski zostanie nowym szefem Kompanii - mówi portalowi wnp.pl prezes jednej z firm górniczych.
- Ma duże doświadczenie w branży przemysłowej, górnictwu też się przygląda, a ostatnio wszedł do rady nadzorczej Kompanii. Jednak ostatecznie nie ma co jeszcze przesądzać, bo na pewno zdaje on sobie sprawę, w jak ciężkim położeniu znajduje się Kompania. Tam potrzeba będzie zdecydowanych działań, a te zapewne będą kontestowane przez stronę społeczną - podsumowuje nasz rozmówca.
Na razie w KW wyczekiwanie. W Kompanii Węglowej oczekują nowego prezesa oraz nowego programu restrukturyzacji, który ma zostać opracowany pod okiem Wojciecha Kowalczyka, pełnomocnika ds. restrukturyzacji górnictwa.
W piątek 21 listopada br. Mirosława Tarasa odwołano ze stanowiska prezesa Kompanii Węglowej. Rada nadzorcza powierzyła kierowanie Kompanią Piotrowi Rykali, wiceprezesowi ds. pracy.
Kompania Węglowa znajduje się w niezwykle trudnej sytuacji. Sprzedaż kopalni Knurów-Szczygłowice do JSW za 1,49 mld zł oraz przedpłata od PGE na dostawy węgla nie rozwiązują problemów. Stąd wszystkich nurtuje pytanie: co będzie dalej?
W KW myśleli m.in. o emisji euroobligacji. Jednak nic z tego nie wyszło. Obecnie opracowywany jest nowy program restrukturyzacji spółki. Plan naprawczy miał spowodować, że prowadzona restrukturyzacja Kompanii umożliwi jej uzyskanie płynności finansowej i odbudowę kapitału własnego do 2016 roku, a ponadto wzrost efektywności w latach 2017-2020.
Po półroczu Kompania uzyskała ujemny wynik. Było to minus 342,3 mln zł. W pierwszym półroczu br. jedynie trzy spośród czternastu kopalń KW były na plusie, a reszta generowała straty.
źródło: wnp.pl, autor: Jerzy Dudała