umowa brukselaW Brukseli trwają negocjacje dotyczące umowy społecznej dla górnictwa i akceptacji przez Komisję Europejską wniosku notyfikacyjnego. Kiedy uda się je zakończyć? – Bardzo bym chciał, żeby to było jeszcze w tym roku, ale po ostatnim spotkaniu wydaje się to zagrożone – powiedział Marek Wesoły, wiceminister aktywów państwowych i pełnomocnik rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego.

Umowa społeczna, która została podpisana w maju 2021 roku, to dokument, który ma zapewnić stabilne funkcjonowanie kopalń i stopniowe odchodzenie pracujących w tych zakładach ludzi przez kolejne dwie dekady. Umowa określa zasady i tempo wygaszania polskich kopalń węgla  wydobywających węgiel energetyczny w perspektywie 2049 roku. Dokument zawiera m.in. gwarancje zatrudnienia oraz osłon socjalnych dla górników i przewiduje budżetowe dopłaty do redukcji zdolności produkcyjnych.

To właśnie kwestia dopłat budżetowych sprawia, że mechanizm ten musi zaakceptować Unia Europejska. Jak jednak wskazują przedstawiciele górniczych związków zawodowych, mimo że od podpisania umowy minęły już ponad dwa lata, dokumentu wciąż nie udało się notyfikować w Komisji Europejskiej.

– Dokumentu wciąż nie udało się notyfikować w Komisji Europejskiej. Należy podziękować panu ministrowi Markowi Wesołemu za podjęcie rozmów z Brukselą, ale chcielibyśmy zaangażowania ze strony całego rządu, bo może się to skończyć tak, że odsuwany w nieskończoność temat nie zostanie „dopięty” przed wyborami. Kto wtedy da pracownikom kopalń gwarancję pracy do emerytury? Kto zapewni realizację inwestycji, bez których górnictwo nie będzie mogło funkcjonować do ustalonego w umowie roku 2049? – argumentował na portalu górniczej „Solidarności” jej przewodniczący Bogusław Hutek.

– Są i tacy, którzy twierdzą, że umowę trzeba „wyrzucić do kosza”. Tylko co chcielibyście dać nam w zamian? Unia Europejska przyspiesza proces odchodzenia od węgla. Dzięki umowie społecznej proces transformacji będzie stopniowy, a nie gwałtowny – każdy górnik dopracuje do emerytury i nie będzie się musiał martwić, co go spotka za lat 5 lub 10. Lepszej opcji „na stole” póki co nie ma – dodał Hutek.

Jak wyglądają negocjacje w Brukseli? Jak powiedział wiceminister aktywów państwowych Marek Wesoły, wniosek notyfikacyjny dotyczący umowy społecznej dla górnictwa jest oceniany przez jeden z departamentów Komisji Europejskiej. Ostatnie spotkanie w tej sprawie w Brukseli miało miejsce pod koniec czerwca br.

– Nie ukrywam, że te negocjacje nie są łatwe. Zmiana polityki ze względu na wybuch wojny oraz nasza aktualizacja złożona do tego wniosku powodują, że negocjacje dotyczące wydania decyzji się przedłużają. Mam nadzieję, że osoby odpowiedzialne w Unii Europejskiej za tę umowę dadzą się przekonać do nowych rozwiązań, które zaproponowaliśmy. Tam nie ma żadnych rewelacji. To jest po prostu odpowiedź na kryzys wywołany wojną, czyli na inflację i brak surowca na rynku europejskim i w Polsce. Mam nadzieję, że partnerzy w Unii Europejskiej ze zrozumieniem podejdą do tej aktualizacji i do całego wniosku i uszanują podpisaną w tak trudnych okolicznościach umowę społeczną, która jest jakimś konsensusem w tym procesie wychodzenia z użytkowania węgla kamiennego – powiedział Wesoły.

Wiceminister aktywów państwowych chciałby, aby wniosek zyskał pozytywną akceptację jak najszybciej. Czy w jego ocenie będzie to możliwe jeszcze w tym roku?

– Bardzo bym chciał, żeby to było jeszcze w tym roku, ale po ostatnim spotkaniu wydaje się to zagrożone. Zadeklarowałem pełną współpracę i poprosiłem o jak najszybsze procedowanie tego wniosku. Wydaje się, że prace w tej sprawie nabiorą tempa. Niestety jesteśmy skazani na proces, który się toczy w Unii Europejskiej i musimy się temu podporządkować. Z naszej strony robimy dzisiaj wszystko, aby decyzja została wydana jak najszybciej, ponieważ ona będzie dawała jasną odpowiedź branży górniczej i stronie społecznej, że przyjęty kierunek został zaakceptowany, że nasz wysiłek wspólnych negocjacji został zaakceptowany, że jesteśmy partnerami w Unii Europejskiej i że Unia Europejska rozumie naszą specyfikę odchodzenia od węgla – powiedział Wesoły.

źródło: nettg.pl, autor: Jacek Madeja, fot.: Maciej Dorosiński

ZWIĄZEK ZAWODOWY "KADRA"
KWK "CHWAŁOWICE" W RYBNIKU

ul. Przewozowa 4, 44-206 Rybnik
KRS: 0000000306
NIP: 642-256-54-66
REGON: 273939056