- Węgiel ma stabilne i pewne miejsce w polskim miksie energetycznym - powiedział we wtorek (29 sierpnia) w Katowicach, podczas uroczystości otwarcia Międzynarodowych Targów Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego, Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii.

 - Myślę, że ten rok, nie tylko jeśli chodzi o wyniki, ale również plany inwestycyjne pokaże, że górnictwo wstało z kolan i zaczyna zajmować właściwe miejsce w strukturze przemysłowej w Polsce – podkreślił wiceszef resortu energii.

Dodał, że już sama obecność premier Beaty Szydło podczas ceremonii otarcia targów jest dobitnym sygnałem powrotu sektora węgla kamiennego do zaplecza surowcowego polskiego systemu bezpieczeństwa energetycznego.

Tobiszowski przypomniał, że w 2015 r. zarówno Jastrzębska Spółka Węglowa jak i Kompania Węglowa stanęły w obliczu niemalże upadłości. Z kolei Katowicki Holding Węglowy uniknął upadłości jedynie dzięki włączeniu do struktur Polskiej Grupy Górniczej.

- 2015 r. to 4,7 mld zł straty. W 2016 r. strata wyniosła ponad 400 mln. Obecnie to 1,5 mld zł zysku. Nasze środowisko zdołało odrobić gigantyczną stratę w ciągu roku. Trzeba o tym pamiętać. To był wysiłek całego środowiska, menadżmentu, strony społecznej, przedstawicieli rządu. Za pierwsze półrocze wynik branży jest dodatni. Koniec roku będzie lepszy niż planowaliśmy. Sektor surowcowy jest istotnym sektorem bezpieczeństwa energetycznego Polski w perspektywie lat 2030-2050 - ocenił wiceminister Tobiszowski

Dodał, że założenia te zostały przedstawione w Brukseli i na wstępnym etapie zaakceptowane.

- Nie da się zarządzać efektywnie branżą górniczą bez udziału nowoczesnych maszyn i nowoczesnych rozwiązań. Będą one niezbędne dla utrzymania stosownej ilości inwestycji i zapotrzebowania polskiej energetyki na polski węgiel – zaakcentował.

Wiceszef resortu energii wyraził również nadzieję, że polska myśl techniczna w dziedzinie górnictwa będzie śmielej wychodziła poza granice Polski podbijając zagraniczne rynki.

- Życzylibyśmy sobie tego, aby nasze know-how rozprzestrzeniało się w różne części świata. Polska jest przykładem, że potrafimy pokonywać bariery w sektorach wydobycia węgla kamiennego, brunatnego i miedzi – podkreślił Grzegorz Tobiszowski.

Na zakończenie swego wystąpienia przypomniał, że kolejny szczyt klimatyczny w 2018 r. odbędzie się właśnie w Katowicach i podziękował premier Beacie Szydło za poparcie tej inicjatywy.

źródło: nettg.pl, autor: KAJ