Górnicze związki wskazują, że jest kontynuacja rządu i obietnice złożone im przez Donalda Tuska powinny być spełnione przez nową premier Ewę Kopacz.

Portal wnp.pl pierwszy poinformował, że w trakcie obrad sztabu protestacyjno-strajkowego, w piątek 19 września, podjęto decyzję, by nie negocjować z przedstawicielami zarządu Kompanii Węglowej o programie naprawczym dla spółki do roku 2020, tylko wejść w spór zbiorowy z zarządem KW.

A 1 października - jak poinformowaliśmy - ma się odbyć górniczy protest w Warszawie, w trakcie exposé nowej premier Ewy Kopacz.

- Ten protest jest po to, żeby podkreślić, że sytuacja polskiego górnictwa jest bardzo zła - mówi portalowi wnp.pl Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80. - I że jedną z pierwszych rzeczy, którą powinien się zająć rząd premier Kopacz, jest rozwiązanie problemów górnictwa. Jest kontynuacja rządu i obietnice złożone wcześniej przez premiera Donalda Tuska powinny być spełnione przez jego następczynię.

Bogusław Ziętek wskazuje, że jest decyzja o wejściu w spór zbiorowy z zarządem Kompanii Węglowej.

- Dlatego, że dotarły do nas dokumenty, które jasno pokazują, że w tym samym czasie, kiedy z nami rozmawiano i zapewniano nas, że wszystkie sprawy są jeszcze do dyskusji, podejmowano decyzje o sprzedaży kopalń do Węglokoksu - mówi portalowi wnp.pl Bogusław Ziętek. - Najlepszym dowodem na to jest fakt, że 9 września po południu zarząd Kompanii Węglowej zaprosił związki zawodowe do rozpoczęcia rozmów na temat programu naprawczego i tego samego 9 września zarząd KW podpisał list intencyjny w sprawie sprzedaży czterech kopalń. To absolutnie niedopuszczalne - podkreśla Ziętek.

Według Bogusława Ziętka, jeśli zarząd Kompanii chce dalej rozmawiać ze stroną związkową, to musi się wycofać z zamiaru sprzedaży kopalń.
- Zarząd Kompanii Węglowej musi po prostu wrócić do opcji zerowej - podkreśla Bogusław Ziętek.

Następne masówki w kopalniach Kompanii Węglowej odbędą się w czwartek 25 września.

źródło: wnp.pl, autor: Jerzy Dudała