3Od ponad 35 lat Siostry Służebniczki NMP z Katowic Panewnik służą Bogu i ludziom na misjach w Afryce Środkowej, w Kamerunie. Tam na 5 podstawowych placówkach na północy kraju budują szkoły i przedszkola. Prowadzą internaty, pracują w szkołach i przedszkolach, ośrodkach zdrowia, prowadzą apteki. W szkołach i przedszkolach prowadzą katechezę. Organizują kursy, np. kroju i szycia dla dziewcząt. Na co dzień uczą higieny, pomagają i opiekują się najbiedniejszymi. Współpracują też ze szpitalami i więzieniem w Guider. Posługują też wśród trędowatych na placówce w Mokolo. Jest to Centre Rohan Chabot. Przy tym ośrodku znajduje się Dom Trędowatych, gdzie jest pod opieką 85 chorych. Niektórzy z nich żyją sami, inni przybyli tu z całymi rodzinami z różnych zakątków północnego Kamerunu.

Gdy odwiedza się domostwa trędowatych, nas Europejczyków ten obraz poraża. U nas wybieramy kolor farby, panele, płytki itp. a trędowaci z gliny i wody klecą cegły i wznoszą swoje lepianki, które przykrywają słomą wiązaną sznurkiem – jako dach. Oni żyją prosto, po spartańsku. Każdego dnia pokonują niemały odcinek drogi do ośrodka, bądź do studni po wodę. Tereny Mokolo są górzyste, dlatego mają dodatkowe trudności w przemieszczaniu się. U wielu z nich, pomimo wyleczenia, widać tragiczne skutki trądu: uszkodzony wzrok (okulary od +10, całkowita ślepota, brak kończyn, palców, częściowy paraliż itp.). Trąd wywołuje bakteria, która wnika przez błonę śluzową, przedostając się do krwi, gdzie drogą rozsiewu powoduje zmiany na skórze, nerwów obwodowych, drobnych kości, dłoni czy stóp. Uszkadza wzrok, prowadząc do ślepoty. Zdiagnozowanie choroby jest trudne, ponieważ może rozwijać się nawet 15 lat. Do trądu dochodzi w wyniku braku higieny, w rejonach wielkiej biedy. Konsekwencjami tej choroby jest szereg powikłań. Są to oparzenia – nie czują jak gorący jest garnek. Dochodzi do poważnych poparzeń, gdyż w okresie chłodnym (grudzień – styczeń, gdzie w tym roku w styczniu temperatura wynosiła +10oC) trędowaci zbliżają się do ogniska, aby się ogrzać. Niestety nie czują tego często, że są zbyt blisko ognia. Mają też miejsce skrajne wypadki, takie jak: pogryzienie przez gryzonie (myszy, szczury) ciała, gdyż nie widzą i nie czują. Dochodzi do amputacji kończyn.

10

Co piątek Siostry dostarczają chorym mąkę, zapałki i sól. Przy okazji świąt dostają mięso, ryby, trochę ryżu i ubrania. Po porze deszczowej trzeba naprawiać wiele domów. Wszystko to od ofiarodawców prywatnych, Kawalerów Maltańskich i różnych instytucji. Dlatego też w imieniu Sióstr Misjonarek i chorych naszych Braci zwracam się z ogromnym apelem o zbiórkę bluz polarowych, aby mogli je w tym chłodnym czasie założyć. W rachubę wchodzą tylko bluzy polarowe, gdyż są miękkie (nie sprawiają tyle bólu) i są ciepłe. Proszę, by darowane bluzy były koniecznie w dobrym stanie.

 

galeria zdjęć tutaj

 

Z góry za dar serca składam serdeczne Bóg zapłać,

Ela – od Murzynków

email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

kom: 664-510-280

ZWIĄZEK ZAWODOWY "KADRA"
KWK "CHWAŁOWICE" W RYBNIKU

ul. Przewozowa 4, 44-206 Rybnik
KRS: 0000000306
NIP: 642-256-54-66
REGON: 273939056