Co dalej z ruchem Rydułtowy? WUG odpowiada
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Wiadomości
Tąpnięcie w ruchu Rydułtowy (część kopalni ROW) sprawiło, że coraz częściej padają pytania o przyszłość kopalni. Czy dalsze prowadzenie wydobycia będzie bezpieczne? Zapytaliśmy przedstawicieli Wyższego Urzędu Górniczego, jakie działania zostaną podjęte w tej sprawie.
Obawy dotyczące przyszłości zakładu słychać wśród pracowników Rydułtów. Po tąpnięciu jedną z dwóch ścian trzeba było zatrzymać, a wyrobiska w tym rejonie wyłączyć z sieci wentylacyjnej. Fedruje wciąż jedna ściana pracując w warunkach II stopnia zagrożenia tąpaniami i IV kategorii zagrożenia metanowego
W związku z tym zapytaliśmy, jak będzie wyglądała procedura i kiedy WUG wyda opinię dotyczącą możliwości ewentualnej ponownej eksploatacji wyłączonego rejonu, gdzie miał miejsce wstrząs? A także, czy WUG będzie badał bezpieczeństwo prowadzenia eksploatacji na całym poziomie 1150 w ruchu Rydułtowy?
Jak przypomina dyrektor Departamentu Górnictwa Podziemnego i Odkrywkowego w WUG Zbigniew Rawicki, w wyniku wstrząsu o energii 2x107 J, zaistniałego 11 lipca 2024 r. w rejonie drążenia pochylni równoległej II -1200-E1 w pokładzie 712+713, miał miejsce wypadek zbiorowy (20 wypadków, w tym 1 śmiertelny).
- Skutkami wstrząsu objęte zostały m.in. wyrobiska korytarzowe w tym pokładzie, przy czym całego rejonu, w którym potencjalnie mogły wystąpić skutki, do tej pory nie skontrolowano. Po zakończeniu akcji ratowniczej Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku wydał decyzję wstrzymującą roboty górnicze w analizowanym rejonie, uzależniając warunki wznowienia tych robót od przeprowadzenia oględzin rejonu. Ruch załogi został wstrzymany, a wejście do wyrobisk objętych lub mogących być objętymi skutkami wstrząsu, zostało zabezpieczone. W dniu 14 lipca 2024 r. w analizowanym rejonie wystąpił kolejny wysokoenergetyczny wstrząs, o energii 6,3x10 7 J. Analiza sytuacji związanej z aktywnością sejsmiczną rejonu wykazała, że nie ma obecnie możliwości bezpiecznego przeprowadzenia oględzin rejonu zaistniałego zdarzenia. Specjaliści w zakresie zagrożeń naturalnych, w tym zaproszeni przedstawiciele jednostek naukowo-badawczych i uczelni technicznych, wskazali na konieczność wyłączenia zagrożonego rejonu z sieci wentylacyjnej, poprzez jego otamowanie. W chwili obecnej aktywność sejsmiczna górotworu nie pozwala na podjęcie działań umożliwiających wejście do przedmiotowego rejonu. Nie można również precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie, kiedy taka możliwość nastąpi? Na razie pozostają więc wyłącznie obserwacje rejonu połączone z bieżącą analizą poziomu zagrożeń tąpaniami i wentylacyjnych – wskazuje dyrektor Rawicki.
- Organy nadzoru górniczego, w ramach obowiązków wynikających ze sprawowania nadzoru i kontroli nad ruchem zakładu górniczego, będą nadal wykonywały czynności kontrolne w odniesieniu do wszystkich robót górniczych prowadzonych w zakładzie górniczym, w tym również roboty górnicze na poziomie 1150 m. Oczywiście dotyczy to robót górniczych prowadzonych poza rejonem wyłączonym z sieci wentylacyjnej. Bezpośredni nadzór nad działalnością KWK ROW ruch Rydułtowy sprawuje Dyrektor OUG w Rybniku, który podejmuje działania adekwatnie do bieżącej oceny sytuacji – dodaje Rawicki.
źródło: nettg.pl, autor: JM, fot.: Maciej Dorosiński