Co zawiera górnicza umowa? Mamy pełną treść
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Wiadomości
Umowa społeczna to dokument, który ma regulować proces likwidacji - do 2049 roku - polskich kopalń wydobywających węgiel energetyczny. Umowa zawiera również wytyczne dotyczące transformacji gospodarczej Górnego Śląska.
Treść dokumentu w czwartek, 29 kwietnia opublikowała Solidarność. Jako załącznik do tej informacji zamieszczamy jego treść.
Pierwszy rozdział dotyczy mechanizmów finansowania spółek sektora górnictwa węgla kamiennego. Jak podkreślają twórcy dokumentu, kompleksowy systemu wsparcia ma być ukierunkowany na transformację i długofalową stopniową likwidację branży wydobywczej węgla kamiennego. Sam system wsparcia ma m.in. polegać na pokrywaniu kosztów nadzwyczajnych dla jednostek produkcyjnych objętych procesem likwidacji oraz dopłatach do kosztów redukcji zdolności produkcyjnych w ramach uzgodnionego planu zamknięcia jednostek produkcyjnych.
Co ważne, to właśnie przy okazji tej kwestii uwzględniono również koszty górniczych wynagrodzeń i negocjowany do samego końca mechanizm indeksacyjny płac w Polskiej Grupie Górniczej, Tauronie Wydobycie oraz Węglokoksie Kraj, która ma wynieść 3,8 proc. w 2022 r., 3,5 proc. w 2023 r., 3,4 proc. w 2024 r., 3,3 proc. w 2025 r. Uzgodniona indeksacja wynagrodzeń ma być powiązana ze zmniejszeniem poziomu zatrudnienia w tych spółkach.
Drugi rozdział traktuje o realizacji niskoemisyjnych inwestycji węglowych, które mają obejmować m.in. budowę instalacji do zgazowywania węgla w technologii IGCC z członem do wychwytu dwutlenku węgla, budowę infrastruktury do transportu wychwyconego dwutlenku węgla do podziemnego magazynu, budowę i dostosowanie podziemnych magazynów do składowania wychwyconego dwutlenku węgla w górotworze, budowę instalacji do produkcji niskoemisyjnego paliwa węglowego, którego wykorzystanie będzie dozwolone w gospodarstwach domowych do 2045 r. oraz budowę instalacji do zgazowywania węgla do metanolu. Zgodnie z ustaleniami strona rządowa ma zaproponować lokalizację i zapewnić warunki do rozpoczęcia tych inwestycji do połowy 2022 r., a ich budowa i oddanie do użytku mają zostać zrealizowane w latach 2023-2029 r.
Trzeci rozdział odnosi się do kwestii transformacji i mówi o powołaniu specjalnego Funduszu Transformacji Śląska, którego celem ma być skoordynowanie transformacji terenów pogórniczych, przemysłowych i poprzemysłowych z transformacją województwa śląskiego.
Czwarty rozdział to harmongram wygaszania produkcji w poszczególnych kopalniach. Przypomnijmy, że szczegóły osi czasu życia zakładów zostały już wstępnie ustalone przy okazji ubiegłorocznego porozumienia z września. Zgodnie z jego zapisami likwidacja rozpocznie się jeszcze w tym roku od rudzkiego ruchu Pokój, a ostatnimi fedrującymi do 2049 r. zakładami mają być: ruchy Chwałowice i Jankowice, kopalnia Sobieski i Janina oraz lubelska Bogdanka.
Piąty rozdział mówi o gwarancjach zatrudnienia. Tutaj znajduje się zapis dotyczący gwarancji zatrudnienia dla pracowników pod ziemią oraz pracowników zakładów przeróbczych do momentu uzyskania prawa emerytury. Natomiast jeśli zapewnienie ciągłości zatrudnienia przez alokację do innego zakładu nie będzie możliwe, to pracownicy ci będą mogli skorzystać z osłon socjalnych. W tym miejscu znajduje się również zapis o tym, że szczegółowe rozwiązania dotyczące tej kwestii będą zawarte w ustawie o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego.
Szósty rozdział traktuje o wspomnianych już wyżej osłonach socjalnych. Wynika z niego, że pakiet świadczeń socjalnych dla pracowników likwidowanych kopalń obejmuje urlopy górnicze, urlopy dla pracowników zakładów przeróbczych oraz jednorazowe odprawy wynoszące 120 tys. zł netto.
Ostatni, siódmy rozdział, to deklaracja dotycząca tego, że strona rządowa potwierdza gotowość do realizacji porozumienia z września ubiegłego roku.
Jak podkreślają przedstawiciele strony związkowej, najważniejszą kwestią będzie teraz notyfikacja umowy społecznej przez Komisję Europejską – bez zgody KE na pomoc publiczną, zapisy umowy nie będą mogły wejść w życie. A co, jeśli takiej akceptacji ze strony Brukseli polski rząd jednak nie uzyska?
„Jeżeli KE nie wyrazi zgody na planowane instrumenty w ramach Systemu Wsparcia, wskazane w Umowie Społecznej, Strony podejmą w dobrej wierze rozmowy, w celu wypracowania możliwych scenariuszy działań, z uwzględnieniem stanowiska KE, nie wstrzymuje to jednak procesu notyfikacji oraz rozmów z KE na temat możliwych rozwiązań systemu wsparcia sektora” - napisano w ostatnim rozdziale.
źródło: nettg.pl, autor: JM, fot.: ARC