rogala MDDo pracowników Polskiej Grupy Górniczej trafi za pośrednictwem dodatków gwarantowanych do dniówek 6-proc. podwyżka. Jak poinformował Tomasz Rogala, prezes PGG, największe podwyżki mają dostać pracownicy związani z produkcją.

Prezes PGG powiedział, że podwyżki mają trafić do pracowników dzięki podniesieniu dodatków do dniówek, które są częścią wynagrodzeń w PGG na mocy porozumienia z 2018 r. Najwięcej mają zyskać pracownicy dołowi bezpośrednio związani z produkcją.

- Chodzi o to, żeby pieniądze trafiły najbardziej do tych osób, które są związane bezpośrednio z procesem produkcyjnym i świadczą tę pracę, bo to dopłata do wykonanej pracy. Dzisiaj zakończyliśmy spór, który trwał w spółce. Uniknęliśmy akcji strajkowych i dalszych niepokojów - zaznaczył prezes Rogala.

Do tej pory w zależności od stanowiska pracy, pracownicy PGG otrzymywali od 18 zł do 32 zł dopłaty do każdej przepracowanej dniówki. Jak poinformowali przedstawiciele strony związkowej, po podwyżce dopłaty mają się zwiększyć w następujący sposób: o 22 zł dla pracowników zatrudnionych w wyrobiskach dołowych, o 20 zł poza wyrobiskami pod ziemią, o 19 zł w zakładach przeróbki mechanicznej węgla oraz o 13 zł na pozostałych stanowiskach na powierzchni.

- Pamiętajmy jednak, że dalej mamy do wykonania plan produkcyjny. Mamy zakontraktowany węgiel, przejściowe problemy z jego odbiorami odblokowują się, natomiast my na koniec roku musimy „dowieźć” dosyć dużą ilość węgla do naszych odbiorców – chodzi o niespełna 30 mln t. Musimy bardziej skupić się na tym, żeby ten plan produkcyjny realizować. Na tym teraz się koncentruję - zastrzegł prezes PGG.

- Już w tej chwili jest zauważalny o wiele wyższy poziom odbiorów węgla. Zwały, mówiąc kolokwialnie, nie rosną. A druga rzecz, bardzo istotna z punktu widzenia spółki, to fakt, że nikt z pracowników nie straci pracy - dodał wiceminister Adam Gawęda.

źródło: nettg.pl, autor: JM, fot.: MD