górnicy tyłemBSzCykle gospodarcze są niczym sinusoida. Po dobrych miesiącach czy nawet latach nieodmiennie następuje gorszy czas, gdy prawa rynku bezwzględnie weryfikują ekonomiczne fundamenty branż i przedsiębiorstw. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku święta Barbara nie przyniesie swoim podopiecznym optymistycznych wieści. Jeszcze dwa lata temu, dzięki świetnemu poziomowi cen na rynkach międzynarodowych, branża górnictwa węgla kamiennego mogła się szczycić niespotykanym od 2011 r. zyskiem. Przy przychodach sięgających 37 mld zł zysk netto sektora wyniósł 2,9 mld zł.

Czy jednak górnictwo dobrze wykorzystało sprzyjającą koniunkturę? Spółki surowcowe nie inwestując, nie zapewniając sobie dostępu do złóż i nie udostępniając frontów wydobywczych, skazują się na niebyt. Dzieje się tak nawet wówczas, gdy ceny na wydobywane kopaliny są korzystne. Wprawdzie bieżący rok, gdy nakłady na rozwój przekroczą 4 mld zł, będzie pod względem inwestycyjnym szczególnie dobry, jednak wieloletnich zapóźnień nie da się uzupełnić w krótkim czasie. A w tym biznesie na wynik – obok ceny – wpływa ilość wydobytych (a raczej sprzedanych) ton. Zasadę tę doskonale realizuje LW Bogdanka, która dzięki konsekwentnie prowadzonym inwestycjom, zwiększaniu wydobycia i wydajności, w imponujący sposób poprawia swoje wyniki. Przypomnijmy, że po trzech kwartałach zysk lubelskiej spółki wyniósł 264 mln zł i był o 247 proc. wyższy niż rok wcześniej. Taki trend nie jest jednak w tym roku regułą w pozostałych spółkach.

Trudnym obszarem dla górnictwa węglowego będą także relacje z energetyką. Już teraz to węgiel, a dokładniej jego cena, obwiniany jest za planowane podwyżki cen energii elektrycznej. Pogląd ten trafia do opinii publicznej celniej niż informacje o rosnących cenach uprawnień do emisji dwutlenku węgla.

Obserwując europejską politykę energetyczno-klimatyczną, widać wyraźnie, że górnictwo węgla kamiennego funkcjonuje w coraz mniej sprzyjających warunkach. I choć argument wiążący się z energetyczną niezależnością Polski wciąż bardzo mocno wybrzmiewa na brukselskich korytarzach, tłumi go dekarbonizacyjna ofensywa Europy. Niech więc święta Barbara ma nas w swojej opiece!

źródło: nettg.pl, autor: Anna Zych, fot.: Bartłomiej Szopa