- Przegląd postępów w realizacji rządowego programu dla górnictwa, analiza możliwości przyspieszenia inwestycji wzmacniających potencjał wydobywczy kopalń i ustabilizowanie sytuacji na rozchwianym przez import rynku węgla - to niektóre plany nowego wiceministra energii Adama Gawędy.

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki powołał senatora Gawędę (PiS) - dotąd szefa senackiej Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności - na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Energii, odpowiedzialnego za sprawy górnictwa i innowacyjne technologie.

Gawęda - podobnie jak jego poprzednik na tym stanowisku, wybrany w maju do europarlamentu Grzegorz Tobiszowski - został też pełnomocnikiem ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.

W poniedziałek wiceminister Gawęda przedstawił priorytety swoich działań na najbliższy okres. Zapowiedział, że problemy górnictwa zamierza rozwiązywać "w sposób racjonalny, w drodze konsensusu i odpowiedzialnego dialogu ze stroną społeczną". Podkreślił znaczenie górnictwa dla gospodarki, wyrażając jednocześnie nadzieję, że drugim filarem rozwoju Śląska staną się nowoczesne technologie.

- Przede wszystkim muszę dokonać pewnej analizy całego sektora i tego, w jaki sposób od ub. roku funkcjonuje przyjęty przez rząd program dla sektora węgla kamiennego. W moim przekonaniu, należy dokonać przeglądu tego programu i podnieść pod rozwagę wszystkie elementy związane z możliwym przyspieszeniem inwestycji, które pozwolą na umocnienie potencjału wydobywczego - powiedział wiceminister.

Za priorytetowe uznał również działania związane z poprawą efektywności, unowocześnieniem sektora górnictwa węgla kamiennego oraz pozyskaniem nowych pól eksploatacyjnych i uruchomieniem perspektywicznych ścian.

- To wszystko musi być poddane pewnemu przeglądowi, abyśmy mogli w dłuższej perspektywie czasowej przygotować górnictwo na stabilne i dobre funkcjonowanie - dodał Gawęda, wyrażając przekonanie, że "przy dużym zaangażowaniu zarządów spółek górniczych uda się wypracować model górnictwa efektywnego i dobrze umocowanego w naszej przestrzeni gospodarczej".

Wiceminister ocenił, że górnictwo przede wszystkim powinno być dostosowane głównie do potrzeb energetyki zawodowej, dostarczając do niej paliwa, a także odpowiadać na potrzeby rynkowe.

- Dobre górnictwo jest nam bardzo potrzebne, również w aspekcie wykorzystania nowoczesnych technologii - kogeneracyjnych czy poligeneracyjnych, tak aby mogło w perspektywie kilku najbliższych dekad być sektorem rentownym, dostosowanym do potrzeb Energetyki - zaznaczył wiceszef resortu energii.

Odnosząc się do obecnego rozchwiania rynku węgla, spowodowanego dużą ilością węgla z importu (w ub. roku sprowadzono go do Polski ok. 19,7 mln ton, z czego ok. 14 mln ton z Rosji) oraz trudności w zbywaniu określonych gatunków węgla przez polskich producentów, wiceminister ocenił, że wzmożony w ub. roku import był efektem niedoinwestowana górnictwa w poprzednich latach, w efekcie czego nie było ono w stanie zapewnić dostaw węgla do energetyki na odpowiednim poziomie.

źródło: nettg.pl