Podwyższone stężenie gazów, świadczące o prawdopodobnym samozapłonie węgla w złożu i rozwijającym się pożarze endogenicznym, wykryły w niedzielę wielkanocną przed południem, 1 kwietnia, służby utrzymania ruchu Jankowice w kopalni ROW.

Ostrzeżenie o możliwym pożarze endogenicznym w jednym z przekopów na poziomie 400 m pod ziemią odnotowano w niedzielę rano i natychmiast przystąpiono do rutynowych czynności zabezpieczających. Wycofano m.in. na bezpieczną odległość kilkudziesięciu pracowników utrzymania ruchu, którzy znajdowali się wówczas w rejonie zagrożenia.

Postanowiono otamować miejsce, aby odciąć dopływ powietrza do zarzewia pożaru.

We wtorek rano Tomasz Głogowski, rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, do której należą rybnickie ruchy kopalni ROW, potwierdził, że akcja w Jankowicach nie ma żadnego wpływu na eksploatację węgla w zakładzie ponieważ wydobycie prowadzone jest oddalonych miejscach.

- Kopalnia funkcjonuje normalnie. Zdarzenie nie miało wpływu na eksploatację w ruchu Jankowice - powiedział Tomasz Głogowski portalowi nettg.pl.

Pożary endogeniczne należą do stosunkowo częstych zjawisk w kopalniach węgla. Rozprzestrzeniają się w złożu, zwykle w spękanych zrobach z naturalnym dostępem tlenu z powietrza, krążącego w systemie wentylacyjnym kopalni, jednak bez płomieni i otwartego ognia. Z powodu utleniania węgla rośnie jednak stężenie niebezpiecznych gazów spalinowych, zwłaszcza tlenku węgla. Gaszenie pożarów endogenicznych opiera się na odcinaniu dopływu powietrza do objętego zapłonem rejonu. W wyrobiskach wokół budowane są szczelne tamy przeciwpożarowe. Ugaszenie pożaru może być długotrwałe, zajmuje wiele tygodni lub miesięcy.

źródło: nettg.pl, autor: WIG

ZWIĄZEK ZAWODOWY "KADRA"
KWK "CHWAŁOWICE" W RYBNIKU

ul. Przewozowa 4, 44-206 Rybnik
KRS: 0000000306
NIP: 642-256-54-66
REGON: 273939056