Górnictwo: oszczędzają miliony
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Wiadomości
Dzięki programowi sugestii pracowniczych Jastrzębska Spółka Węglowa zmniejsza koszty funkcjonowania.
Można wysłać maila albo skorzystać z urn znajdujących się w Biurze Zarządu i wszystkich zakładach Spółki. Każdy pomysł może być dobry. Wystarczy go opisać. Dzięki inicjatywom wskazanym przez pracowników Jastrzębska Spółka Węglowa w pierwszym półroczu br. zaoszczędziła 23 mln zł, a "Plan działań optymalizacyjnych na lata 2016-2025" zakłada, że ponad 130 inicjatyw zdefiniowanych w zakładach JSW i ponad 100 w spółkach zależnych, przyniesie łącznie około 1,6 mld zł oszczędności.
"Sugestie i pomysły mogą dotyczyć każdego obszaru - oszczędności, poprawy bhp i ergonomii, zwiększenia wydajności pracy, poprawy jakości, eliminacji marnotrawstwa, usprawnienia procesów, poprawy komunikacji, ochrony środowiska" - czytamy we wzorze ankiety, która publikowana jest w gazecie zakładowej JSW.
Filozofię programu sugestii pracowniczych tłumaczy Józef Pawlinów, wiceprezes JSW ds. produkcji.
- Opracowanie programu inicjatyw oszczędnościowych w naszej spółce to wynik wielu lat mojej pracy, ale też wyraz czasu, z jakim przyszło się nam zmierzyć. Ostatnie lata pokazały, że JSW, aby funkcjonować na rynku przy takim poziomie cen surowca musi obniżyć koszty działalności - mówi.
Kopalnia niczym choinka
Prezes Pawlinów uważa, że tak w prowadzeniu firmy, jak i w życiu warunkiem podstawowym jest zbilansowanie swojej działalności. Chodzi o to, by nie wydawać więcej, niż się zarabia.
- Wszystkie zakłady spółki od wielu lat funkcjonują w jakimś układzie organizacyjnym, technicznym czy kosztowym. Po przyjrzeniu się tym uwarunkowaniom doszliśmy do wniosku, że należy zidentyfikować obszary możliwych oszczędności, wykorzystując wiedzę ludzi pracujących w kopalniach. Okazało się, że mamy duże możliwości zaoszczędzenia - wskazuje prezes i podaje przykład trafiający do wyobraźni nawet laikom.
Każdy, kto przejeżdża wieczorem w okolicach kopalni, widzi zakład oświetlony niczym choinka. Oświetlenie wykonane jest w starych nieoszczędnych systemach, wykorzystujących żarówki sodowe o mocy 500 W. Dzisiaj wykorzystać można żarówki LED o mocy 18 W, które dają lepsze oświetlenie przy niższym poborze energii. To proste rozwiązanie polegające na wymianie żarówek podsunęli dwaj pracownicy ruchu Jas-Mos. Pomysł leżał u podstaw programu inicjatyw oszczędnościowych w zakresie energochłonności zakładów. A to tylko czubek góry lodowej, bo przecież podobny mechanizm zmniejszenia energochłonności zastosować można np. wobec zakładów przeróbki mechanicznej węgla. Jak tłumaczy wiceprezes, w realiach JSW są to jednostki zbudowane przynajmniej 20 lat temu, tylko w niektórych z nich przeprowadzano pewne modernizacje. W efekcie jedne z zakładów pobierają wyższą moc, inne niższą, a wychodzący z nich produkt jest taki sam. Józef Pawlinów przyznaje, że w wypadku większości inicjatyw na modernizację trzeba wyłożyć pieniądze, ale nakłady te zwracają się bardzo szybko.
- Wracając do tej przykładowej żarówki: trzeba kupić nową oprawę za 400 zł i zainstalować nowy punkt świetlny, ale pobór energii jest od razu wielokrotnie niższy - mówi.
Kazik oszczędniejszy
Obszarem, w którym udało się poczynić oszczędności, było też zużycie środków ochrony osobistej. Jeszcze do niedawna pracownicy garściami pobierali zatyczki do uszu, które potem poniewierały się w wyrobiskach.
- Jaki pożytek miał górnik z pięciu pobranych masek ochronnych? - zastanawia się wiceprezes. - Widziałem kiedyś pracownika z maską na twarzy i dwoma kolejnymi na uszach. Śmiechu przy tej okazji było dużo, tylko... to nie jest w porządku!
Jego zdaniem nie chodzi o to, żeby kogoś pozbawiać maski, ale by wykorzystanie środków ochrony osobistej zapewnionych przez pracodawcę było racjonalne. Teraz każdorazowe pobranie jest rejestrowane. Także Kazik - automat do wydawania zatyczek do uszu z kopalni Pniówek - wymaga odbicia dyskietki. Po wprowadzeniu tych rozwiązań zużycie sprzętu ochronnego bardzo spadło. Kolejnymi dziedzinami, w których możliwe są oszczędności, jest zużycie narzędzi - o które pracownik powinien dbać zgodnie z Kodeksem pracy - oraz wykorzystanie materiałów. Część materiałów, takich jak rury czy zawiesia kolejek, może być wykorzystywana wielokrotnie, ale nie są odzyskiwane ze względu na nieuwagę lub złą organizację pracy. Dlatego w kopalniach JSW prowadzone są zestawienia, w których kierownik odpowiedzialny za rejon wykazuje odzyskany materiał po postępie wyrobisk.
Inicjatywy oszczędnościowe początkowo zbierane były w kopalniach, po jakimś czasie w spółce stworzono specjalną komórkę w celu ich zbierania i weryfikacji. Pomysłów jest mnóstwo. Niektórych z nich nie trzeba nawet ubierać w słowa, bo w ludziach pojawiło się dążenie do zmiany i oszczędzania. Pracownicy zrozumieli, że spółka musi oglądać każdą złotówkę z dwóch stron. Doświadczyli tego sami zatrudnieni, bo przecież podjęli wysiłek związany z zawarciem umowy społecznej i zawieszeniem na trzy lata części składników wynagrodzeń.
- Każda złotówka obciążająca tonę węgla działa na naszą niekorzyść, dlatego gra jest warta świeczki - deklaruje Józef Pawlinów.
źródło: nettg.pl, autor: Anna Zych