Całościowa naprawa polskiego górnictwa nie odbędzie się bez inwestycji, ale to nie będzie polegać na dosypywaniu pieniędzy - powiedziała we wtorek premier Ewa Kopacz po spotkaniu z górnikami Kompanii Węglowej. W trakcie spotkań górniczych 18 listopada przedstawiciele strony społecznej postulowali, by państwo zaktywizowało się w sektorze węglowym.
We wtorek 18 listopada obradował Międzyresortowy Zespół ds. Funkcjonowania Górnictwa Węgla Kamiennego w Polsce. Odbyło się także spotkanie w całości dotyczące Kompanii Węglowej, w którym udział wzięła premier Ewa Kopacz. Na spotkanie przybyli także m.in. szef Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki oraz wiceministrowie skarbu Rafał Baniak i Wojciech Kowalczyk. W spotkaniu uczestniczy też wicepremier Janusz Piechociński.
Wśród głównych ustaleń ze spotkania delegacji rządowej z przedstawicielami górniczych central związkowych znalazły się: gwarancja wypłaty wynagrodzeń dla pracowników Kompanii Węglowej, nowy program naprawczy dla spółki, którym ma zająć się powołany pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.
Związkowcy otrzymali również obietnicę przyjazdu na Śląsk premier Ewy Kopacz w ciągu najbliższych kilku tygodni.
Szef sekcji górnictwa węgla kamiennego NSZZ Solidarność Jarosław Grzesik poinformował po spotkaniu, że jeszcze we wtorek może zapaść decyzja o zawieszeniu protestu górników Kompanii Węglowej, którzy od sześciu dni okupują siedzibę spółki
Obrady Międzyresortowego Zespołu ds. Funkcjonowania Górnictwa Węgla Kamiennego w Polsce prowadził wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz. W ich trakcie był także obecny między innymi wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz.
- Spotkanie dotyczyło problemów całego sektora, w trakcie spotkania przedstawiono sytuację poszczególnych spółek węglowych - mówi portalowi wnp.pl Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce. - Główny postulat i główna myśl spotkania była taka, że państwo musi się zaktywizować w obszarze górnictwa. Chodzi między innymi o kwestie płynności finansowej - zaznacza Wacław Czerkawski.
Uczestnicy obrad zespołu wskazują też, że jest świadomość faktu, iż Kompania Węglowa będzie musiała sprzedać kopalnie do Węglokoksu.
Warto tu zaznaczyć, iż Rada Ministrów wyraziła 18 listopada zgodę na wniesienie udziałów należących do Skarbu Państwa w PSK-Rzeszów do Węglokoksu, w zamian za objęcie akcji w podwyższonym kapitale Węglokoksu. Wyraziła również zgodę na wniesienie do Węglokoksu akcji SP w Hucie Pokój.
W komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu wskazano, że rząd zgodził się na wniesienie do spółki Węglokoks SA 4.463 udziałów należących do Skarbu Państwa w spółce Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe PSK-Rzeszów Sp. z o.o., co stanowi 85,01 proc. kapitału zakładowego tej spółki. Wartość tych udziałów to 3.335.244,53 zł. Operacja ta zostanie przeprowadzona w zamian za objęcie przez Skarb Państwa 333.524 akcji w podwyższonym kapitale zakładowym spółki Węglokoks o łącznej wartości 3.335.240,00 zł.
CIR wskazuje, że znacząca rola Węglokoksu w restrukturyzacji sektora węglowego wymaga podniesienia kapitału zakładowego tej spółki.
W trakcie obrad Międzyresortowego Zespołu ds. Funkcjonowania Górnictwa Węgla Kamiennego w Polsce część uczestników wyszła, by przemieścić się na kolejne spotkanie trwające od godziny 14.00, które w całości dotyczy Kompanii Węglowej, w którym udział wzięła premier Ewa Kopacz. Na spotkanie przybyli także m.in. szef Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki oraz wiceministrowie skarbu Rafał Baniak i Wojciech Kowalczyk. W spotkaniu uczestniczył też wicepremier Janusz Piechociński.
Portal wnp.pl pierwszy poinformował o tym, że 18 listopada w Warszawie o godzinie 14.00 dojdzie do spotkania dotyczącego Kompanii Węglowej z udziałem premier Ewy Kopacz i wicepremiera, ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego.
"Całościowa naprawa polskiego górnictwa nie odbędzie się bez inwestycji. Tylko to nie będzie polegało na dosypywaniu pieniędzy (...). Jeśli mówimy o naprawie, to rząd nie uchyla się od tego żeby (...) poniósł swoje koszty" - powiedziała premier.
Dodała, że "spotkanie było dobre". "Jeśli uda nam się zrestrukturyzować polskie górnictwo, naprawić to co jest do naprawienia, to nie będzie takich doraźnych spotkań, wynikających z tego, że ktoś okupuje siedzibę jednej czy drugiej spółki" - powiedziała. Jej zdaniem konieczna jest kompleksowa naprawa całego systemu, który - jak podkreśliła - "ma funkcjonować długie, długie lata, bo na tym opiera się polskie bezpieczeństwo energetyczne".
Po spotkaniu premier Kopacz poinformowała również, że obecny wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk zostanie pełnomocnikiem rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.
- Fundamentalna sprawa to odzyskanie bieżącej płynności. Trzeba pamiętać, że odroczone terminy płatności uderzają także w firmy z zaplecza górnictwa - powiedział portalowi wnp.pl dzień przed spotkaniem wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.
- Oczekujemy od rządu, żeby powiedział nam, jaki ma pomysł na dalsze funkcjonowanie Kompanii Węglowej oraz całego polskiego górnictwa - zaznaczył Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności. - Niestety zarząd Kompanii nie ma pomysłów na dalsze funkcjonowanie spółki. I wskazuje, że program jej restrukturyzacji miałby polegać między innymi na likwidowaniu kopalń i zwalnianiu pracowników. My chcemy usłyszeć od premier Ewy Kopacz i wicepremiera Janusza Piechocińskiego, jakie są pomysły rządu - podkreślił Jarosław Grzesik.
Przychody sektora ze sprzedaży węgla wyniosły po 9 miesiącach br. 13,8 mld zł. Były o 2,7 mld zł niższe niż rok wcześniej przy kosztach wynoszących 15,4 mld zł.
Górnictwo to nie tylko kopalnie i ich pracownicy, to setki tysięcy miejsc pracy w firmach dostarczających wyroby dla kopalń oraz świadczących dla nich różnego rodzaju usługi.
źródło: wnp.pl ,autor: Jerzy Dudała