We wtorek ma się odbyć spotkanie dotyczące sytuacji Kompanii Węglowej z udziałem moim oraz premier Ewy Kopacz - mówi portalowi wnp.pl Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki.

- Oczekujemy na tym spotkaniu nie tylko szefostwa Kompanii Węglowej, ale również przedstawicieli strony społecznej - zaznacza w rozmowie z portalem wnp.pl wicepremier Janusz Piechociński. - Spotkanie ma się odbyć w Warszawie o godzinie 14.00. Szukamy rozwiązania optymalnego, które będzie się broniło także za pół roku. Fundamentalna sprawa to odzyskanie bieżącej płynności. Trzeba pamiętać, że odroczone terminy płatności uderzają także w firmy z zaplecza górnictwa - podkreśla wicepremier Janusz Piechociński.

Wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński wskazuje, że istotne będzie także odbudowanie relacji między górnictwem a energetyką.

- Tu widać, że sprawy zmierzają w dobrym kierunku - mówi Janusz Piechociński. I dodaje, że ważne będzie również lepsze wykorzystanie maszyn i urządzeń górniczych pracujących w śląskich kopalniach.

- Oczekujemy, że zostaną przede wszystkim rozwiązane bieżące problemy finansowe w spółkach węglowych tak, żeby mogły one wreszcie złapać oddech - mówi dla portalu wnp.pl Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce. - Do tego potrzebne jest aktywne działanie rządu, między innymi w obszarze rozmów z instytucjami finansowymi - ocenia Wacław Czerkawski.

Przypomnijmy: sytuacja w Kompanii Węglowej zaogniła się po tym, jak związkowcy wskazali, że zarząd spółki poinformował 13 listopada przedstawicieli związków, że brakuje środków na grudniowe wynagrodzenia dla pracowników KW.

Zarząd oświadczył też, że nie udało mu się pozyskać źródeł finansowania kluczowych elementów programu naprawczego spółki, bowiem fiaskiem zakończyła się kwestia emisji euroobligacji.

Pytany o ewentualne alternatywne plany pozyskania środków na wynagrodzenia i ratowanie Kompanii zarząd stwierdził - na co zwróciła uwagę śląsko-dąbrowska Solidarność - że jedynym sposobem jest likwidacja kilku kopalń i zwolnienie załóg tych zakładów.

Przedstawiciele strony społecznej pozostający w siedzibie KW zażądali, by przyjechał do nich przedstawiciel właściciela Kompanii Węglowej, czyli ministra gospodarki.

- Dalsze rozmowy na linii zarząd związki zawodowe są w tej sytuacji bezprzedmiotowe, konieczna jest natychmiastowa interwencja rządu - oświadczył wtedy Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności.

KW zamierzała sprzedać pięcioletnie obligacje o wartości 500 mln dolarów.

- Rynek jest dość płytki i na razie nie ma zainteresowania węglem - mówił portalowi wnp.pl Maciej Kaliski, dyrektor Departamentu Górnictwa w Ministerstwie Gospodarki. - Obecnie euroobligacje to trudna sprawa. Na świecie mamy do czynienia z nadpodażą węgla. Spadają ceny ropy, a ceny węgla też są z nimi powiązane.

W pierwszym półroczu na 14 jej kopalń KW na plusie były jedynie trzy z nich. Po półroczu KW odnotowała wynik minus 342,3 mln zł.

Plan naprawczy Kompanii Węglowej miałby spowodować, że prowadzona restrukturyzacja spółki umożliwi jej uzyskanie płynności finansowej i odbudowę kapitału własnego do 2016 roku, a ponadto wzrost efektywności w latach 2017-2020.

źródło: wnp.pl, autor: Jerzy Dudała