Narażali życie górników, usłyszeli wyroki
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Wiadomości
Prokuratura oskarżyła ich o to, że od 16 kwietnia do 18 września 2009 r. poprzez szereg zaniedbań narażali życie pracujących pod ziemią górników. We wtorek, 21 czerwca br. usłyszeli wyrok.
W Sądzie Okręgowym w Katowicach na ławie oskarżonych zasiedli członkowie wyższego dozoru ruchu kopalni Wujek-Śląsk: kierownik Działu Robót Górniczych, dwaj nadsztygarzy, kierownik Działu Energomechanicznego oraz dwaj podlegli mu pracownicy. Kierownikowi Działu Robót Górniczych wymierzono karę roku pozbawienia wolności, dwóm nadsztygarom kary po 10 miesięcy więzienia.
Trzech pozostałych uniewinniono. Wobec jednego z uniewinnionych zasądzono zwrot 93 tys. zł tytułem kosztów obrony.
Przypomnijmy, katastrofa górnicza miała miejsce 18 września 2009 r. w ruchu Śląsk kopalni Wujek-Ślask w Rudzie Śląskiej. Na skutek wybuchu metanu śmierć poniosło 20 górników (12 osób na miejscu, 8 osób w szpitalach), a około 36 odniosło obrażenia. Pożar wybuchł około godz. 10:15 w wyrobisku, które znajduje się w pokładzie 409 na głębokości 1050 m. Spośród górników znajdujących się w rejonie wypadku na powierzchnię samodzielnie wydostało się 29. Kolejnych 9 ewakuowano w ramach akcji ratowniczej.
W ocenie prokuratury do tej tragedii nie przyczynił się człowiek. W tej sprawie wyczerpująco wypowiedzieli się biegli. Sporządzone analizy potwierdziły szereg nieprawidłowości świadczących o tym, że przed katastrofą narażano życie górników lekceważąc przepisy. Natomiast zapalenie i wybuch metanu miały charakter naturalny.
źródło: nettg.pl, autor: KAJ, fot,: Witold Gałązka/ARC