Trudno jest dzielić pieniądze, których jeszcze nie mamy
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: Wiadomości
- Płaca musi być powiązana z wynikami kopalni i spółki. Jestem za tym, by dodatki do wynagrodzeń, których w górnictwie jest sporo, wrzucić do stałej podstawowej pensji. Dodatkowo premiowane byłyby najważniejsze stanowiska w procesie produkcji. Natomiast wypłata tzw. 14. pensji powinna być uzależniona od wyników – stwierdził prezes Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Rogala w wywiadzie, który ukazał się w poniedziałkowym (12 czerwca) wydaniu dziennika „Rzeczpospolita”.
- Kiedy kopalnia ma zysk, to pracownikom powinna przysługiwać część tego wynagrodzenia. Pozostałe środki wypłacane byłyby po osiągnięciu zysku przez całą spółkę. W ten sposób motywujemy załogę do efektywnej pracy – wyjaśnił szef największej spółki wydobywającej węgiel kamienny w Unii Europejskiej.
- Na razie mamy jedynie przesłanki, że ten rok może być dla spółki dobry. Trudno jest dzielić pieniądze, których jeszcze nie mamy. Dlatego proponuję poczekać jeszcze kilka miesięcy i dopiero wtedy usiąść do rozmów – przyznał prezes Rogala.
W wywiadzie, który przeprowadziła red. Barbara Oksińska, prezes PGG mówi także jest o wydobyciu, planowanych inicjatywach oraz o kopalniach, które mają trafić do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
- Po I kwartale wydobyliśmy o 1,2 mln ton węgla mniej, niż zakładaliśmy. Problem dotyczy przede wszystkim kopalni Piast-Ziemowit, gdzie występują problemy geologiczne. Ograniczenie inwestycji w poprzednich latach spowodowało, że w tej kopalni wydobycie skoncentrowano zaledwie na pięciu ścianach, bez żadnych rezerw – wyjaśnił prezes Rogala, który wskazał na inicjatywy, które mają być realizowane w spółce. Mają one dotyczyć ustabilizowania mocy produkcyjnych, integracji aktywów, które trafiły do Polskiej Grupy Górniczej z Katowickiego Holdingu Węglowego oraz uporządkowania relacji z klientami.
źródło: nettg.pl, autor: MD, fot.: Jarosław Galusek