gornicy na doleSenatorowie omówili w środę (21 września) przyjętą przez tygodniem przez Sejm nowelizację tzw. ustawy górniczej. Wcześniej senacka komisja gospodarki narodowej i innowacyjności zarekomendowała izbie wyższej przyjęcie ustawy bez poprawek. Głosowanie w tej sprawie zaplanowano na czwartek.

Nowelizacja ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego m.in. zwiększa górny limit wydatków budżetowych na restrukturyzację górnictwa z 3 do 7 mld zł, porządkuje też zasady wykorzystania środków przeznaczonych na działania restrukturyzacyjne, m.in. na osłony socjalne dla odchodzących z pracy górników. Dotychczas niespójność przepisów uniemożliwiała ministrowi energii wydatkowanie środków zapisanych w dziale budżetowym dotyczącym gospodarki złożami kopalin.

Podczas środowej debaty senatorowie pytali m.in. o przeznaczenie dodatkowych 4 mld zł na restrukturyzację górnictwa. Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski podkreślał, że łączna kwota do 7 mld zł to maksymalny limit wydatków, który nie musi być wykorzystany. Ok. 1,7 mld zł z tej kwoty to wydatki już dokonane i zaplanowane do końca tego roku. Zwiększenie limitu wynika z konieczności zabezpieczenia wydatków w kolejnych latach, do roku 2018.

- Te środki każdego roku są rozliczane - podkreślił wiceszef resortu energii, zapewniając, że kwota 7 mld zł oparta jest na przeprowadzonych w resorcie symulacjach.

Wiceminister przekazał senatorom wielomilionowe kwoty, jakie przewidziano w tym i przyszłym roku na zabezpieczenie techniczne poszczególnych kopalń już przekazanych do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK). W tym i przyszłym roku do SRK trafią natomiast kolejne kopalnie, gdzie kończą się udostępnione złoża węgla. Tobiszowski zaznaczył, że nieuprawnione jest mówienie o likwidacji kopalń odnośnie przekazywanych do SRK zakładów, gdzie kończą się złoża - kopalnie te bowiem kończą wydobycie w sposób naturalny.

Pytany o zakłady, które trafią do SRK, Tobiszowski wymienił kopalnie Krupiński i Jas-Mos (część kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie) w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, wydzielony majątek kopalni Pokój (część kopalni Ruda) oraz część kopalni Rydułtowy (należy do kopalni ROW) w Polskiej Grupie Górniczej (PGG), a także część kopalni Wieczorek i prawdopodobnie rudzka część kopalni Wujek (tzw. ruch Śląsk - trwają rozmowy na jego temat ze stroną społeczną) w Katowickim Holdingu Węglowym. Natomiast należąca do PGG kopalnia Sośnica trafi do SRK, jeżeli nie uda jej się uzyskać rentowności do początków przyszłego roku. Katowicka kopalnia Wujek miałaby natomiast w przyszłości stać się kopalnią szkoleniową.

Tobiszowski zaznaczył, że proces sczerpywania złóż węgla w poszczególnych zakładach jest rozłożony w czasie - kopalnie mają trafiać do SRK stopniowo, w miarę kończenia eksploatacji węgla z poszczególnych ścian wydobywczych. Wiceminister podkreślił, że proces restrukturyzacji musi mieć zabezpieczenie finansowe - szczególnie dotyczy to osłon socjalnych (urlopów górniczych i odpraw pieniężnych), z których korzystają odchodzący z pracy górnicy. Dzięki temu restrukturyzacja może odbywać się w spokoju społecznym. Resort chce też "budować spokój" wokół branży, aby młodzi pracownicy chcieli podejmować w niej pracę, tym samym likwidując lukę pokoleniową w kopalniach.

Senatorowie pytali również o zasadność utrzymywania Kompanii Węglowej, która po przekazaniu swoich kopalń do PGG pozostała strukturą nieprodukcyjną, do której należy jednak kilkanaście spółek. Nowelizacja ustawy zapewnia Kompanii dalsze działanie i finansowanie. Tobiszowski tłumaczył, że wynika to przede wszystkim z konieczności naprawy szkód górniczych spowodowanych przez dawne spółki węglowe, za które odpowiada właśnie Kompania. Wiceminister przypomniał, że szkody górnicze występują i wymagają naprawy nawet wiele lat po zamknięciu kopalń.

Nowelizacja ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego została przyjęta przez Sejm 14 września. Za jej uchwaleniem głosowało 258 posłów, przeciw 142, a wstrzymało się od głosu 36. Na czwartek zaplanowano głosowanie w Senacie, któremu senacka komisja gospodarki narodowej i innowacyjności zarekomendowała przyjęcie ustawy bez poprawek.

Po podpisaniu przez prezydenta ustawa ma wejść w życie z dniem następnym po dniu ogłoszenia, z wyjątkiem wybranych artykułów obowiązujących z mocą wsteczną, od stycznia lub kwietnia 2016 r.

Choć ustawa w przeważającej części dotyczy górnictwa węgla kamiennego, zawiera także zapisy wydłużające w czasie i zapewniające finansowanie prac likwidacyjnych i zabezpieczających w likwidowanej kopalni siarki Machów oraz kopalni soli Bochnia. (PAP)

źródło: nettg.pl